Śląsk Wrocław Śląskopedia



Ekstraklasa, 9. kolejka - 18.09.2015, 18:00, widzów: 5125, sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

GÓRNIK ZABRZE - ŚLĄSK WROCŁAW 2:0 (0:0)

GÓRNIK: Grzegorz Kasprzik - Paweł Widanow, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Rafał Kosznik, Roman Gergel, Aleksander Kwiek, Erik Grendel, Róbert Jeż (57-Michał Janota), Łukasz Madej (63-Adam Dźwigała), Maciej Korzym (75-Mateusz Słodowy)

ŚLĄSK: Mariusz Pawełek - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Krzysztof Ostrowski, Krzysztof Danielewicz (46-Tom Hateley), Adam Kokoszka, Peter Grajciar, Marcel Gecov (75-Michał Bartkowiak), Flavio Paixao, Kamil Biliński (65-Jacek Kiełb)

pozycja w tabeli: 11


MEDIA O MECZU

Bardzo słaby Śląsk nie sprostał czerwonej latarni ekstraklasy (Gazeta Wrocławska, 19.09.2015)

Śląsk Wrocław uległ w 9. kolejce ekstraklasy Górnikowi Zabrze 0:2. Rywal przed tym meczem zajmował ostatnie miejsce w tabeli...

W wyjściowym składzie Śląska doszło do kilku zmian w porównaniu do starcia z Jagiellonią. Na lewej stronie obrony Tadeusz Pawłowski postawił na doświadczonego Krzysztofa Ostrowskiego, a do podstawowej jedenastki powrócił Kamil Biliński.

O pierwszej połowie meczu w Zabrzu wystarczy napisać... że się odbyła. Warte odnotowania były właściwie tylko uderzenie Petera Grajciara z ponad 30 metrów i kilka nieudanych dośrodkowań Łukasza Madeja w pole karne Śląska.

Sytuacja zmieniła się trzy minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania. Po zgraniu piłki przez Roberta Jeża, świetnym uderzeniem z około 18 metrów popisał się Aleksander Kwiek.

Kolejny cios zadał Śląskowi w 59 minucie Maciej Korzym. Były napastnik m.in. Korony Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała ze stoickim spokojem dobił uderzenie Romana Gergela. W całej akcji próbował jeszcze interweniować Mariusz Pawełek, ale przy strzale Korzyma nie miał większych szans.

Po drugiej bramce dla gospodarzy na zmiany zdecydował się trener Pawłowski. Najsłabszych w barwach Śląska Bilińskiego i Gecova zmienili Kiełb i Bartkowiak. I chociaż wrocławianie starali się odrobić straty, to niewiele z tego wynikało.

WKS zagrał w Zabrzu chyba najsłabiej w tym sezonie, a za tydzień podejmie na własnym stadionie lidera rozgrywek - Piasta Gliwice. Jedynym pocieszeniem dla kibiców Śląska była... piątkowa decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN, która zdecydowała się zdjąć z wrocławskiego klubu nadzór finansowy. Wszystko dzięki terminowemu regulowaniu zawartych ugód.

Rafał Bajko